Cześć kochani! Ojej, ojej, ale
mnie tutaj długo nie było! Dzisiaj wracam (chociaż przydałoby mi się jeszcze trochę
odpoczynku) bo ostatni egzamin już za mną (po wojażach zaliczony na 5!) i mam
nadzieję, że wymyślę dla was jeszcze trochę wpisów, które będziecie mieli ochotę
przeczytać i podzielić się swoimi refleksjami na ich temat. Wybaczcie, że piszę
trochę chaotycznie, ale nadal jestem pod wrażeniem dzisiejszego dnia. Czerwiec
poświęciłam głównie na naukę, ale było też przyjemnie i urodzinowo. Oto skrót tego
co się działo w czerwcu.
Ten semestr dał mi się wyjątkowo we znaki, ale całe szczęście wszystko już za mną... chyba ;)
Mimo, że nie przepadam za swoimi urodzinami to te były wyjątkowo udane ("Sekrety urody Koreanek" zacznę czytać już dziś;))
No i oczywiście jedzonko :D
Jak wam minął czerwiec?
Wróciłaś! Witamy i czekamy na nowe posty!
OdpowiedzUsuńhttp://poranekzksiazka.blogspot.com/