Odkąd skończyłam piętnaście lat farbuję włosy
(nie byłam tylko „czarna”), ale nigdy tak naprawdę nie potrafiłam porządnie o
nie zadbać. Do tej pory ograniczam się jedynie do szamponu i odżywki (teraz
pewnie wszystkie włosomaniaczki łapią się za głowy i lamentują jak mogę w ogóle
się przyznawać do takich zbrodni?!) czasami używam maski rewitalizującej kolor
i to by było na tyle. Ostatnio jednak dostałam od swojej fryzjerki olejek do
włosów marki CHI, którą znałam jedynie z Internetu i muszę przyznać, że jestem
zachwycona. Stosuję go jedynie do końcówek ponieważ obawiam się, że obciążył
moje włosy i uzyskałabym efekt odwrotny do zamierzonego. Jak pisałam wcześniej zupełnie
nie znam się na produktach do włosów, ale widziała, że marka CHI ma w swojej
ofercie szampony, odżywki itp. Ważne pytanie do was: Czy używałyście czegoś tej
marki i co ewentualnie możecie polecić?
Zastanawiam się nad zakupem szamponu 😉
OdpowiedzUsuńnigdy o nim nie słyszałam :) zapraszam na : twoimioczami.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńzainteresowałaś mnie tym olejkiem, ja ostatnio zaczęłam używać produltów do włosów ze sklepu zielarskiego :)
OdpowiedzUsuń