Dzisiaj powinien pojawić się wpis
pełen zdjęć tego, co wydarzyło się u mnie w ostatnim miesiącu. Ci z was, którzy
śledzą mój fanpage na FB wiedzą, że od miesiąca jestem pozbawiona mojego
telefonu (mojej miłości), którym robię większość zdjęć, tym razem będę musiała
to wszystko jakoś w skrócie. Nie obyło się bez zakupowego szaleństwa, niezdrowego
jedzenia, (które uwielbiam), marznięcia w oczekiwaniu na pociąg na uczelnię i
do domu, spotkania na temat ERASMUSa, + (którym interesuję się coraz bardziej)
i oczywiście świątecznego obżarstwa. Bardzo krótki wyszedł mi ten wpis, prawda?
Chyba muszę zacząć robić notatki, ostatecznie nie wiem jak długo mój telefon
zostanie w naprawie.
Życzę szybkiego powrotu telefonu ;)
OdpowiedzUsuń