czwartek, 24 grudnia 2015

Wesołych Świąt!



Pamiętacie jeszcze te czasy, kiedy byliście dziećmi i waszym jedynym problemem w życiu było to, co dostaniecie pod choinkę? Pamiętacie jak nie chcieliście jeść kapusty albo karpia? Czy wspominacie jeszcze te czasy, kiedy mama tuż przed wigilią pouczała was, że jeśli dostaniecie od babci kolejny sweter lub dresy to macie się uśmiechnąć i grzecznie podziękować (nie zważając na to jak okropny był ten sweter)? Kiedy wracam pamięcią do tych najstarszych wspomnień myślę o tym, jakie kiedyś to wszystko było proste i piękne zarazem? Jednym z moich wigilijnych koszmarów było jedzenie uszek, które teraz uwielbiam.  Teraz, kiedy jesteśmy już dorośli mamy przecież na głowie inne problemy praca, studia, dzieci w tym codziennym pędzie za pozornym szczęściem i dobrobytem zapominamy o tym, co w życiu jest najważniejsze. W wigilijny wieczór, kiedy nadejdzie ten moment, kiedy podzielicie się opłatkiem i zasiądziecie do stołu rozejrzyjcie się i spójrzcie jeszcze raz na tych, którzy przy nim siedzą, to oni wasi najbliżsi są tymi, których potrzebujecie do szczęścia. Na tę jedną chwilę zapomnijcie o pracy czy innych problemach cieszcie się wspólnie spędzonym czasem.



Kochani! Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę Wam wszystkim Rodzinnych i Spokojnych Świąt! Dziękuję za to, że jesteście ze mną, dziękuję za każde odwiedziny, za każdy komentarz, lajk na Facebooku oraz polubienie na Instagramie. Niebawem na blogu zajdą duże zmiany, więc obserwujcie uważnie, a teraz cieszcie się świętami!  

P.S To moja domowa choinka ;)

Napisała Agnieszka 

11 komentarzy:

  1. Ja do tej pory nie lubię uszek i kapusty. Z niektórych rzeczy po prostu się nie wyrasta. ;) również życzę się spokojnych, radosnych i rodzinnych świat oraz szczęśliwego Nowego Roku :) Ps. Śliczna choinka ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne zdjęcia! Wesołych świąt ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Wesołych, pełnych radości i ciepła świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne drzewko :) radosnych świąt !!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo miłe i prawdziwe :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Och tak, do tej pory pamiętam jak cała rodzina usiłowała mnie przekonać, że przecież barszcz jest smaczny... Mając osiemnaście lat nadal go nie jadam i w końcu nikt mnie do niego nie zmusza ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj tak - mądre słowa. Wszystko prawda... Zupełnie inaczej przeżywaliśmy Święta w dzieciństwie.Piękny wpis i klimatyczne zdjęcia.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń