Zrób sobie Walentynki!

Cześć! Wiecie, że już niedługo walentynki? Oczywiście, że wiecie, sklepy nie dają nam o tym zapomnieć. A co jeśli jesteście singielkami tak jak ja(dobrze mi z tym, póki, co)? Macie się zamknąć w domu, na co najmniej tydzień żeby jakoś przetrwać ten dzień, a później kilka kolejnych żeby przetrwać zachwyty waszych koleżanek, jakie to fantastyczne misie z napisem „Kocham Cię” (zupełnie jak w szkole podstawowej) otrzymały od swoich facetów? Jestem pewna, że co najmniej jedna z nich się zaręczy (mur, beton). Co zrobić w takiej sytuacji? A może by tak zrobić sobie walentynki? Brzmi żałośnie? Absolutnie nie. Chyba nie ma nic lepszego niż prezent trafiony w dziesiątkę? Ile razy dostawałyśmy coś od chłopaka, co do niczego nie pasowało i musiałyśmy udawać zachwyt? Jestem przekonana, że każda z nas ma w głowę taką listę drobnych prezentów, które cieszyłyby nas na co dzień. Poniżej przedstawiam wam listę rzeczy, z których ja ucieszyłabym się w każdej chwili (nie tylko w walentynki). Jestem pewna, że znajdzie się kilka z was, którym również te drobiazgi się spodobają ;)

1. Stylowy kubek podróżny od Kate Spade 

2.Książka Garance Dore (to mój osobisty must-have)

3.Zestaw świec Tom Dixon (te są kosmicznie drogie, ale to tylko propozycja)

4.Kubek Home&You  (tego nigdy za mało)

5.Piżama (ta akurat pochodzi z Sinsay)

6.Torebka Valentino (to co kochamy najbardziej)

7.Czekolada bez wyrzutów sumienia (nic dodać nic ująć)

8.Płyta z ulubioną muzyką, polecam nowy krążek Adele

9.Nasz telefon też zasługuje na prezent w wersji walentynkowej 

  

10.Kto zabroni nam kupić sobie biżuterię? Ta na zdjęciu to oczywiście moja wymarzona Lilou