Postanowiłam wprowadzić jeszcze jeden wpis tematyczny
mianowicie podsumowanie miesiąca w zdjęciach, takie moje własne „last month”.
Będę dzielić się z wami fotografiami, które nie trafiły na bloga (niektóre
pojawiły się na moim profilu na FB i Instagramie, ale nie wszystkie). Już
kiedyś wam pisałam, że nie jestem idealną modelką, dlatego, niektóre zdjęcia są
zwariowane. Mam nadzieję, że wam się spodoba ten pomysł!
(Naprawdę nie potrafię być tak zupełnie serio)
(Nie odżywam się też zdrowo: Zestaw powiększony, lody, piernik (sama upiekłam), galaretka z bitą śmietaną)
(Zima przyszła do nas na chwilę, ale mojemu psu Boryskowi nie bardzo się podobała)
(Jedno w drodze na Aleję projektantów, a reszta z domowej sielanki)
(Przysięgam, że nie kupowałam w tym miesiącu zbyt wiele ;) zwróćcie uwagę co pokazuje manekin na ostatnim zdjęciu: taka niespodzianka czekała na klientów w jednym z wrocławskich sklepów marki Stradivarius)
Teraz zaczynam kompletowanie zdjęć na luty ;)
ale narobiłaś mi ochoty na piernika ;)
OdpowiedzUsuńale mix nawet przyjemny
OdpowiedzUsuńTen tshirt z napisem -> super :) musiałabym taki nosić cały czas hehe.
OdpowiedzUsuń_______________
www.justynapolska.com
Fashion & Beauty
haha manekin mnie rozwalił:P
OdpowiedzUsuńJakie smakołyki :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł na nową formę wpisów :)
OdpowiedzUsuńmanekin rzeczywiście wymiata :D
Super zdjecia ;)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł
http://xthy.blogspot.com/
Pozytywny miesiąc widzę :)
OdpowiedzUsuńA tam, zdrowe odżywianie jest przereklamowane ;)
Super seria wpisów:) Ale mam ochotę na piernik<3
OdpowiedzUsuńciekawy wpis podsumowanie plecionka -jedzonko i ubranko :-)))
OdpowiedzUsuńmm lodziki z maka - najlepsze ! <3
OdpowiedzUsuń